Grzejniki nie grzeszą urodą? To mit! Można już kupić prawdziwe cacka, ale i te najzwyklejsze dzięki naszej pomysłowości potrafią zachwycać. Przestaliśmy traktować grzejnik po macoszemu. Coraz częściej zależy nam, by harmonizował z wnętrzem, ba, nawet je zdobił! Do roli gwiazdy świetnie nadają się modele designerskie. Znajdziemy wzory dekoracyjne: od minimalistycznych łamańców przez ażurowe czy lustrzane esy-floresy po stylizowane na retro żeberka.
Gdzie umieścić grzejnik?
Najlepiej tam, gdzie dochodzi do największych strat ciepła, czyli przy przeszkleniach oraz na ścianach szczytowych. Powieszenie go na ścianach działowych zmniejsza jego moc prawie o 10%. Grzejnik można inteligentnie „ukryć”. Grzejniki mogą udawać wieszak na ręczniki, płaszcze, lustro czy ławeczkę. Montujemy je w należnym im, widocznym miejscu. Choć ich ceny systematycznie spadają, nadal są wysokie (zaczynają się od 1000 zł i szybują bez ograniczenia w górę). Pamiętajmy jednak o inwencji, bo własnoręcznie ozdobiony grzejnik może przyćmić te gotowe. I co ważne – będzie jedyny w swoim rodzaju!
Dyskretnie ukryty
Nadgryziony zębem czasu czy nieestetyczny kaloryfer można odmłodzić za pomocą farby (biała – musi być specjalna do kaloryferów, by nie zżółkła, kolorowa – wystarczy zwykła do metalu). We wnętrzach nowoczesnych warto poeksperymentować z kolorami i wzorami stworzonymi np. za pomocą szablonów. Przy stylizacji klasycznej czy retro lepsze będą stonowane barwy. Inny sposób to pomysłowe zamaskowanie grzejnika. Starajmy się, by osłona współgrała z charakterem wnętrza i je dopełniała. Pod parapetami sprawdzą się wszelkie ekrany (tkanina lub drewniana, metalowa czy wiklinowa kratownica). Kaloryfer zamontowany na ścianie można „zamienić” we wpisujący się w konwencję mebel.
Osłaniając kaloryfer przesłoną, pamiętajmy o ważnej cyrkulacji. Osłona grzejnika powinna zapewniać swobodny przepływ powietrza. Wokół kaloryfera należy pozostawić minimum 10 cm przestrzeni. Im obudowa będzie bardziej perforowana, tym lepiej. Grzejnik jak wieszak, jak trójwymiarowa ścienna kompozycja, miejsce do powieszenia zdjęć lub obrazów albo wnęka zamykana shuttersowymi drzwiami to tylko niektóre pomysły na dyskretne ukrycie grzejnika i wkomponowanie go we wnętrze. Inspiracji można szukać na zdjęciach powyżej.