Postmodernizm jest stylem niezwykle „pojemnym”, bo mieszczą się w nim niemal wszystkie rodzaje płytek i sposoby ich układania. Ściany łazienek mogą być zatem monochromatyczne, pokryte ceramiką w odcieniach tego samego koloru bądź kontrastową; z dekoracjami lub bez. Mówiąc najogólniej, postmodernizm w łazienkowej sztuce układania glazury i terakoty to mnogość propozycji, które zaspokoją gust każdego.
Płytki ceramiczne w postmodernistycznym stylu
W przypadku postmodernizmu śmiało można sobie poczynać z wielkością płytek, łącząc np. megaceram z mozaiką. Jako dekory proponuje się gotowe elementy (według wzoru producenta) albo układane w indywidualny sposób na wybranym fragmencie ściany. Płytki w stylu postmodernistycznym mogą też mieć wmontowane lub wtopione drobne kamienie, muszle, szlifowane kawałki szkła, itp. Ceramika układana we wzory? A jakże! Od spokojnych po nieregularne. Dostępna w sklepach glazura łazienkowa pozwala realizować najbardziej awangardowe pomysły, z sięganiem po obrazy Picassa i Warhola włącznie. Pop-artowskie motywy na ceramicznych kafelkach to już żadne zaskoczenie. Fantastycznie i ciekawie wygląda np. słynny portret Marilyn Monroe autorstwa Andy Warhola na płytkach wkomponowanych w monochromatyczną łazienkę.
Postmodernizm łazienkowych płytek wyraża się również w feerii barw i różnorodności wzorów, a wszystko razem tworzy spójną całość. Trzeba jednak przyznać, że jest to propozycja dla osób traktujących aranżowanie wnętrz trochę jak zabawę.
Mnogość pomysłów w aranżacji łazienki
Postmodernizm nie boi się łączyć w łazienkowym wnętrzu różnorodnych, często nawet przeciwstawnych stylistyk. Często za główną cechę postmodernizmu uznaje się właśnie bezstylowość, rozumianą jako nieprzywiązywanie się do jednego rodzaju uprawiania sztuki i aranżacji wnętrz. Postmodernizm zaskakuje awangardowością, wyrażaną w pomysłowym układaniu płytek lub w ich nietypowych zestawieniach kolorystycznych czy pod względem faktury. To, co często na pozór niepasujące do siebie, w postmodernistycznej łazience nabiera wyrazu, jest ze sobą specjalnie łączone i wkomponowywane w całość wnętrza. Postmodernizm nie stroni od glazurniczych eksperymentów, a im bardziej zaskakująco – tym lepiej.